Forum HANYSOLAND  Strona Główna HANYSOLAND
Ranczo Slonskie - Forum wesołego hanysa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cala prawda dla odwaznych.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HANYSOLAND Strona Główna -> Swiat i polityka widziano po noszymu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:12, 13 Lut 2006    Temat postu: Cala prawda dla odwaznych.

Już niedługo turysta zwiedzający Berlin będzie mógł dojść do wniosku, że jedynymi ofiarami II wojny światowej byli Żydzi i... Niemcy. W centrum niemieckiej stolicy niedaleko Pomnika Holocaustu ma zostać otwarte Centrum Przeciw Wypędzeniom.



Po II wojnie światowej wiele w Niemczech mówiło się o ludobójstwie dokonanym na innych narodach, a zwłaszcza na Żydach. W ciągu ostatnich dwóch lat zbrodnią na Żydach, o której mówiło się w Niemczech najwięcej, był pogrom w Jedwabnem. W październiku 2001 roku korespondentka „Rzeczpospolitej" donosiła: „Z bezprzykładną gorliwością w ponad stu artykułach największe dzienniki obszaru niemieckojęzycznego, nie licząc prasy regionalnej, radia, telewizji czy Internetu, rozpisywały się na ten temat (...) Praktycznie każda publikacja na polski temat (z wyjątkiem doniesień o powodzi i o wynikach wyborów) nawiązywała w ostatnich miesiącach do Jedwabnego i polskiego antysemityzmu". Niemieccy autorzy często krytykowali przy tym polskich historyków, że zbyt eksponują status Polaków jako ofiar II wojny światowej i przemilczają ich udział w ludobójstwie.

Już w marcu 2001 roku podczas prelekcji na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks Waldemar Chrostowski zauważył, że w światowej opinii publicznej zmienia się wizja II wojny światowej dotycząca stosunków w trójkącie Niemcy-Polacy-Żydzi. Początkowo dominował obraz Niemców jako prześladowców, zaś Polaków i Żydów jako ofiar. Następnie pojawił się obraz Niemców jako prześladowców, Żydów jako ofiar, natomiast Polaków jako świadków. Później zaczęła się utrwalać wizja Niemców i Polaków jako wspólnych prześladowców, a Żydów jako ofiar. Zdaniem ks. Chrostowskiego, książka Jana T. Grossa „Sąsiedzi" otworzyła nową fazę w ewolucji owego wizerunku - Żydzi nadal pozostają ofiarami, natomiast Niemcy są świadkami (w Jedwabnem ich rola, według Grossa, ograniczała się do fotografowania), a Polacy oprawcami (to oni mieli wymordować rzekomo „żydowską połowę miasteczka").

Zarówno śledztwo Instytutu Pamięci Narodowej, jak i ustalenia historyków (m.in. Tomasza Strzembosza i Marka Jana Chodakiewicza) potwierdziły, że główne tezy „Sąsiadów" okazały się fałszywe. Niemiecki historyk Bogdan Musiał w obszernym studium wykazał, że praca Grossa „zawiera wiele sprzeczności, błędnych interpretacji, ahistorycznych spekulacji oraz fałszywych twierdzeń", zaś jej „podstawą są niesprawdzone źródła, fałszywe oskarżenia i przez samego autora skonstruowane 'dowody', które później okazują się 'przeoczeniem'." Profesor Jerzy Eisler powiedział, że gdyby taką pracę przyniósł jako zaliczenie jego student, wyrzuciłby go za drzwi z dwóją w indeksie.

Cóż z tego, skoro międzynarodową opinię publiczną kształtować będą nie wyniki badań historycznych, lecz wizje Jana T. Grossa, którego książka, przetłumaczona na obce języki, stała się bestsellerem w wielu krajach i doczekała się tam wielu recenzji, omówień i komentarzy. Pisząc o amerykańskim wydaniu „Sąsiadów" Marek Zieleniewski na łamach „Wprost" zauważył, że w USA książka „może liczyć na oszalałą promocję. Pierwsze skojarzenie: Holocaust zgotowali milionom Niemcy i Polacy do spółki. I takie przesłanie pójdzie pewnie w świat".

Już w tej chwili większość zachodnich mediów, pisząc o zbrodniach II wojny światowej jako sprawców wymienia najczęściej „nazistów", nie precyzując dokładnie ich narodowości. Coraz częściej zaś jako współpracowników nazistów w dziele zagłady przywołuje się jednak Ukraińców, Litwinów, Łotyszy, Węgrów, Rumunów czy Polaków. „New York Times" napisał wprost o „polskich obozach koncentracyjnych".

Powoli utrwala się więc rola Polaków jako ludobójców. Teraz dochodzi zaś do nowej fazy w zmianie wizerunku, o której wspominał ks. Chrostowski - dotyczy ona Niemców.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:15, 13 Lut 2006    Temat postu:

Niemcy - ofiary

„To będzie nasze Yad Vashem" - tak przewodnicząca Niemieckiego Związku Wypędzonych Erika Steinbach mówi o Centrum Przeciw Wypędzeniom, które ma powstać w Berlinie. Tym samym zrównuje ona status żydowskich i niemieckich ofiar podczas II wojny światowej. Nie tylko ona. W wydanej niedawno książce pt. „Pożoga, Niemcy pod bombami 1940-1945" Jorg Friedrich pisze, że podczas bombardowań przez alianckie „Einsatzgruppen" niemieckie ofiary umierały „gazowane" w piwnicach, które „pracowały jak krematoria"; „upojonym zniszczeniem" aliantom, którzy dokonywali „zwykłych masakr" i „egzekucji" cywili, towarzyszyła chęć „masowej zagłady" i „masowego wytępienia" ludności niemieckiej.


Bitwa o prawdę

To, co się dzieje w Niemczech, zaczyna niepokoić coraz więcej osób w krajach sąsiednich, zwłaszcza w Czechach i w Polsce. Po pierwsze kult własnych ofiar może - przed czym przestrzega niemiecki publicysta Joachim Trenkner - pomniejszać odpowiedzialność i rolę Niemców w zbrodniach wojennych. Widać to było już w zrównaniu Czechów i Niemców jako takich samych ofiar ostatniej wojny, gdy Joschka Fischer zaproponował, by pieniądze z czesko-niemieckiego funduszu dla ofiar nazizmu wypłacać także deportowanym z Czech Niemcom.

Po drugie status prześladowanego ułatwia stawianie żądań politycznych, np. anulowania przez Czechy tzw. dekretów Benesza, na podstawie których deportowano po wojnie Niemców sudeckich. Domaga się tego głośno m.in. szef prawicowej CSU i premier Bawarii Edmund Stoiber. W 1999 roku na łamach „Suddeutsche Zeitung" Erika Steinbach powiedziała, że „nie trzeba już wysyłać samolotów bojowych" do Polski i Czech, aby wymóc na obu krajach swe żądania. Zarówno Polsce, jak i Czechom zarzuca ona, że „nie chcą uleczyć zbrodni wypędzenia".

Praga obawia się, że może to stanowić wstęp do próby zwrotu poniemieckiego mienia na ziemiach czeskich. Podobne obawy mogą żywić również Polacy.

Nikt nie kwestionuje niemieckich cierpień, chodzi jednak o taki sposób uczczenia ich pamięci i przedstawienia w historycznym kontekście, by nie urągało to prawdzie i przyzwoitości. Gdy upomniał się o to profesor Władysław Bartoszewski, został szybko zganiony przez niemiecką lewicę w osobach Helgi Hirsch i Petera Glotza.

Niechęć Glotza wzbudził zwłaszcza pomysł Bartoszewskiego, aby w Poznaniu wybudować centrum dokumentujące germanizacyjną politykę Niemiec na ziemiach polskich. To, zdaniem niemieckiego intelektualisty, nie byłoby dobre posunięcie. Tymczasem doświadczenie uczy, że jeśli sami nie zadbamy o pielęgnowanie naszej historii i o godne uczczenie naszych zmarłych, to nie uczynią tego za nas inni. Dlatego warto stworzyć wielkie centrum, dokumentujące los Polaków w czasie II wojny światowej, zarówno pod okupacją hitlerowską jak i sowiecką. W imię prawdy i sprawiedliwości.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Peter
Slonzok z klasom



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland/Niedersachsen

PostWysłany: Pon 17:12, 13 Lut 2006    Temat postu: Re: Cala prawda dla odwaznych.

Anonymous napisał:
Już niedługo turysta zwiedzający Berlin będzie mógł dojść do wniosku, że jedynymi ofiarami II wojny światowej byli Żydzi i... Niemcy. W centrum niemieckiej stolicy niedaleko Pomnika Holocaustu ma zostać otwarte Centrum Przeciw Wypędzeniom.



Po pierwsze, na drugi raz nim zaczniesz sie tak trudzic
pisaniem tak dlugich tekstow, to miej cywilna odwage
i zarejestuj sie jako uzytkownik tego forum.

Po drugie, jak sam napisales...." Centrum Przeciw Wypedzeniom "
i jak powszechnie wiadomo, Polska zostala oficjalnie
zaproszona do wspolksztaltowania i wspoltworzenia tego
pomnika, ktory ma symbolizowac pamiec nie tylko
wypedzonych Niemcow, ale rowniez Polakow, Czechow
i jeszcze kilku innych nacji.


Po trzecie, wierz mi, za nastepne 50 lat, beda te sprawy,
szeroko pojeta spolecznosc swiata, tyle samo obchodzic,
co nas dzis obchodza kampanie napoleonskie, lub
" Wojna 30-sto letnia"

Reasumujac, dziwie sie, ze sa ludzie, ktorym nie szkoda
czasu na pisanie takich tekstow, tym bardziej, ze pod
wzgledem merytorycznym sa one bez jakiej kolwiek
wartosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Peter
Slonzok z klasom



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland/Niedersachsen

PostWysłany: Pon 18:09, 13 Lut 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
Gdy upomniał się o to profesor Władysław Bartoszewski, został szybko zganiony przez niemiecką lewicę w osobach Helgi Hirsch i Petera Glotza.

Niechęć Glotza wzbudził zwłaszcza pomysł Bartoszewskiego, aby w Poznaniu wybudować centrum dokumentujące germanizacyjną politykę Niemiec na ziemiach polskich. To, zdaniem niemieckiego intelektualisty, nie byłoby dobre posunięcie. Tymczasem doświadczenie uczy, że jeśli sami nie zadbamy o pielęgnowanie naszej historii i o godne uczczenie naszych zmarłych, to nie uczynią tego za nas inni. Dlatego warto stworzyć wielkie centrum, dokumentujące los Polaków w czasie II wojny światowej, zarówno pod okupacją hitlerowską jak i sowiecką. W imię prawdy i sprawiedliwości.




Nic nie ujmujac Panu Bartoszewskiemu, ale osobiscie
uwazam, ze zbyt subiektywnie podchodzi do tych
spraw, jako czlowieka rozumie go, ale jako naukowiec
nie powinien sie kierowac emocjami.


Polska jest bodaj jedynym panstwem na swiecie
w ktorym nie ma miejscowosci, ba wioski, gdzie
nie stoi jakis pomnik, wiec o ten poznanski tez
w koncu nikt nie bedzie szat rozdzieral.


Piszac o sprawach polsko-niemieckich, jest
nie na miejscu mieszania ich ze sprawami
Czech, tego nie mozna robic, poniewaz
podloza sa rozne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wkurzony
Security HL



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:55, 14 Lut 2006    Temat postu:

Jak to je? Co sie sam jaki gorol rasowy prziwlecze to zaro takie armaty wyciongo że klynkejcie narody. Jakby to że ślonsk akurat w środku tego cołkigo zamiyszanio sie znoloz to była wina ślonzoków. Wyczytali to kaj abo co? Jo tam nic niy wiym coby ślonzoki sie do jakich inkszych landow dopieprzały. Ale jak im tak bardzo zoleży to jo sie moga domogać dlo ślonska dostympu do morza śródziymnego. Gówno mi z tego przidzie ale zaś sie bydzie ło co wadzić.
Ani mi sie niy chce tego komyntować! Bo po co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum HANYSOLAND Strona Główna -> Swiat i polityka widziano po noszymu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin