HANYSOLAND

dejwit · Wysłany: Nie 20:10, 05 Mar 2006 Temat postu:

że tyż prawie w Toruniu te chore ptoki, jo już downo podejrzywoł, że tam jakoś zaraza jes..... Gives thy a finger

Gość · Wysłany: Wto 19:46, 07 Mar 2006 Temat postu:

Jakżech to czytoł kuloł zech sie ze śmiychu !!!

Ależ nam władza urządziła show, żeby pokazać, jak bardzo dba o nasze zdrowie. Dwa, trzy zdechłe łabędzie, a cyrk na całego! Policyjne patrole blokują wejścia i wjazdy na bulwar. Sztab kryzysowy obraduje w permanencji (w Toruniu; przy okazji pochwalił się ktoś, że w Warszawie taki sztab obraduje co drugi dzień, choć tu jeszcze niczego nie znaleziono).

Na obrady w szybkich abcugach przybywa zaraz premier, co wpływa na sztab mobilizująco: nie dość zamknięcia bulwaru i jedynego w mieście mostu, jeszcze na trzy kilometry wokół ptasiego truchła zostaje wyznaczona strefa sanitarna. A na granicach strefy - maty nasączone środkiem odkażającym.

W zabawę ochoczo włączają się media - dwie telewizje relacjonują panikę na żywo. I w tych relacjach, i we wszystkich możliwych dziennikach bez ustanku powtarzają się zaklęcia: proszę nie wpadać w panikę! Ptasia grypa jest chorobą ptaków, a nie ludzi! Nic państwu nie grozi!
Pękać ze śmiechu! Skoro ptasia grypa jest chorobą ptaków, a nie ludzi, to po jakiego grzyba te policyjne blokady na moście? Żeby zatrzymywać gołębie i kaczki, czy żeby uprzykrzać życie dwunożnym mieszkańcom miasta? A te idiotyczne maty? Funduję konia z rzędem każdemu, kto widział, żeby sobie o nie dezynfekował łapy jakiś łabędź!

Wszystko to od niedzieli. Dlaczego od niedzieli - spyta ktoś naiwnie - bo w niedzielę te łabędzie znaleźli? Nie, znaleziono je w czwartek. Piątek, sobota, niedziela - trzy dni jak obszył. Przez te trzy dni wirus mógłby na piechotę dojść do Szczecina, nie tylko do granic świeżo wytyczonej "strefy sanitarnej". Mógłby, gdyby dożył.

A ile żyje taki wirus? Odpowiedź znajduję w wywiadzie z docentem Władysławem Gutem, wirusologiem, czyli specjalistą jak najbardziej od tej sprawy. Otóż na wolnym powietrzu wirus istnieje przez... dwadzieścia minut. Dwadzieścia minut!!! Cholerny łabędź musiałby komuś kichnąć prosto w nos, żeby go zarazić! Oczywiście, w odchodach czy zanieczyszczonej przez chore ptaki wodzie wytrzymuje dłużej. Stąd uzasadniona obawa, żeby od ptaków wędrownych nie zaraził się drób, bo w stłoczeniu, w jakim się go dziś hoduje, groziłoby to katastrofą gospodarczą.

Ale mówimy o drobiu - po co te blokady drogowe, maty, strefy sanitarne? Po co? Żeby mieszkańców Torunia powstrzymać od ich ulubionego zwyczaju tarzania się na Bulwarze Filadelfijskim w ptasich odchodach i picia na surowo wiślanej wody? To może tak podesłać im jeszcze brygadę antyterrorystyczną, albo i rozlokować w mieście wojska pancerne, żeby z megafonów na czołgach ogłaszały: "Uwaga, nie ma żadnego powodu do paniki! To tylko choroba ptaków!".

Nie tak dawno, po wykryciu ptasiej grypy w bratnim NRD, jakiś urzędas wymyślił, żeby zamknąć przejście graniczne. W końcu ktoś mu wytłumaczył, że nawet niemieckie ptaki nie są aż tak zdyscyplinowane, żeby przekraczać granicę na cle - ale facet znalazł licznych naśladowców. Wiadomo, pierwsza, najświętsza zasada każdego urzędnika to OWD - Ochrona Własnej Domyślciesięczego. Żaden urzędnik nie chce się narażać, by go objechały media, a za nimi przełożeni, że się nie dość starał. Więc się na wszelki wypadek stara.

Nie ma pieniędzy na to, co najważniejsze, gdyby epidemia rzeczywiście dziesiątkowała polskie fermy - na ubój i utylizację ptaków, być może i na odszkodowania dla hodowców. Nie ma mocy przerobowych. Ale mamy maty - no to wykładać maty! Policja i straż miejska na drogi, blokady na most, kolczatki, godzina policyjna dla gołębi - niechaj Polska zna, jak się o nią dba!

Zamiast tego całego cyrku można było urządzić wielkie okadzanie miasta. Na ptasią grypę wpływ miałoby to dokładnie taki sam, a o ile taniej. I na dodatek z podkreśleniem lokalnej specyfiki!

U nos tak wszysko wyglondo!!

Sheriff · Wysłany: Wto 21:57, 07 Mar 2006 Temat postu:

jak pacza na te nachrichta na Poloku to tysz mi sie cos zdaje ze z tymi labyndziami je wiyncyj paniki z z zawalonym dachym w Chorzowie w styczniu.

Rudi · Wysłany: Czw 19:53, 09 Mar 2006 Temat postu:

Przykład dla Warszawy

Decyzja Hiszpanii, za którą poszły Portugalia i Grecja, to ukoronowanie niezwykłego sukcesu tego kraju w Unii. W ciągu jednego pokolenia z zacofanej prowincji Europy Hiszpania przekształciła się w kraj o poziomie życia bliskim Niemcom. I nadal prze do przodu: kraj rozwija się dwa razy szybciej niż średnio reszta Unii. W ciągu kilku lat zdołał zmniejszyć bezrobocie o połowę. Nieznane mu są problemy z deficytem budżetowym, a populistyczni politycy odgrywają tu marginalną rolę. Tego może Hiszpanom pozazdrościć wiele jeszcze niedawno znacznie bogatszych krajów Unii, od Austrii po Niemcy i Francję.

Sheriff · Wysłany: Czw 21:07, 09 Mar 2006 Temat postu:

Wkurzony · Wysłany: Czw 22:09, 09 Mar 2006 Temat postu:

Iralndia tyż źle na Unii niy wyszła. Czymu w POlsce tak zrobić niy mogli?
Ani mi sie juz nerowac niy chce.

vflthomybochum · Wysłany: Pią 21:52, 10 Mar 2006 Temat postu:

mie yno ciekawi po co tyn tymat wom je poczebny - "wiad. z pl."
co wos tak ta pl interesuje, malo wom kole rzici lobrobiala przez te wszyske lata ? i dali szkodzi !
no ale jak wos tak interesi to nic mi do tego, zadolch te pytanie tak yno sciekawosci
pozdRo Super

Sheriff · Wysłany: Pią 22:21, 10 Mar 2006 Temat postu:

Rudi · Wysłany: Pią 22:27, 10 Mar 2006 Temat postu:

Sheriff · Wysłany: Pią 22:31, 10 Mar 2006 Temat postu:

O to lazi szanujmy co nasze. nigdy nima sie co zarzekac swych korzyni ani rodu bo sami niy wiymy co nos jeszcze w tyj zakichanych prziszlosci czekac moze??????????

vflthomybochum · Wysłany: Pią 23:54, 10 Mar 2006 Temat postu:

w mongolie jak w mongolie Rudi niywiym jake tam som podzialy, ale som wiysz jak nos calo warszafka i niy yno poniywiyro(la)
mie osobiscie wali co sie pozy SLONSKYM robi
ale jak zech juz pisol bez napinki - dobrze wiedziec co myslicie itd.
pozdRo i milygo weekyndu Super

Pulok · Wysłany: Sob 9:13, 11 Mar 2006 Temat postu:

Wkurzony · Wysłany: Sob 10:14, 11 Mar 2006 Temat postu:

Wiysz Pulok mie sie zdowo że ty sie wybitnie na prostactwie znosz.
Tyla ino ci powiym że czepianie sie ludzi personalnie a niy ich poglądów to już je czyste chamstwo, stąd prośba żebyś sam poziomu niy zaniżoł.
Musisz to czepiej sie poglądów a niy ludzi bo robisz sam wiocha!!!

Wkurzony · Wysłany: Sob 10:21, 11 Mar 2006 Temat postu:

Jak sie pytocie na co te nachrichty z Polski to jo to ujma tak:
Śląsk terytorialnie należy do Polski i wszystko co sie w Polsce dzieje dotyczy też śląska.
To czy byda sklinoł na goroli czy niy sytuacji niy zmiyni tak sie namiyszało i tak je.
To co te dupki żołędne we Warszawie wyrobiajom dotyczy tyż ślonska czy nom sie to podobo czy niy, bez to jo te wieści byda sam ciepoł, a niy chcecie to niy czytejcie i tyla.

Sheriff · Wysłany: Sob 11:13, 11 Mar 2006 Temat postu: