HANYSOLAND

kapitan kloc

Po pijaku na Śląsku jeżdżą nie tylko dorośli. Ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 12-letni rowerzysta w Zawierciu, który przewrócił się na rowerze i z obrażeniami głowy trafił do szpitala.

Kiedy patrol policji znalazł leżącego na jezdni chłopca, w pobliżu pojawił się jego 17-letni, również nietrzeźwy znajomy. Obaj chłopcy zachowywali się wulgarnie i agresywnie w stosunku do policjantów. Po przewiezieniu do szpitala 12- latek obrzucał wyzwiskami również personel medyczny. Policjantom nie udało się na razie nawiązać kontaktu z rodzicami. Sprawy obu chłopców znajdą finał przed sądem rodzinnym.

Renate Glueck

Zalosne